karta gwiazda znaczenie

Karta Gwiazda ma znaczenie w tarocie:

  • karta nadziei, jest wielkim opiekunem, spokojem zaufaniem
  • wiara, nadzieja,
  • szczęśliwa przyszłość,
  • optymizm,
  • siła życiowa
  • pozdrowienie
  • miłość i zaufanie do losu
  • możliwość zajścia w ciążę
  • zdolność lecznicze, terapeutyczny okres sukcesów
  • anioł opiekuńczy
  • spokojne myśli
  • po tylu trudnych doświadczeniach przyszedł czas na spokój, radość poczucie satysfakcji, spełnienia
  • los przygotował Ci wspaniałą istotę do kochania, która jest twoją tęsknotą
  • zadbaj o siebie pozytywnie
  • okres rozliczenia, kontaktu ze swoją podświadomością
  • odradzenie nadziei na dobrą przyszłość, na sens wszystkiego, co Cię spotkało
  • podziękowanie Bogu za wszystko, co od niego dostajesz
  • mniej zaufanie do wszystkiego, co cię spotkało i spotyka w życiu
  • jeśli potrzebujesz jeszcze czasu, daj go sobie troszcząc się o zdrowie fizyczne i psychiczne
  • rozwijaj w sobie optymistyczną postawę życiową
  • zaufaj tej wodzi, która się wylewa, jest lecznicza emocjonalnie i fizycznie
  • otwarcie się, zwłaszcza po kryzysie
  • zalśnij nadzieją w ciemności
  • nowa, świeża perspektywa, zbudowanie nowej koncepcji siebie
  • wreszcie znaleźć siebie
  • szansa
  • uświęcić
  • talent
  • inspiracja
  • znalezienie swojego miejsca
  • sukcęscie
  • prawda
  • idealny kochanek
  • oczyszczanie świata
  • ekologia
  • wiosna
  • raj
  • Wodnik
  • szaman

Karta Gwiazda znaczenie według The Way of Tarot: The Spiritual Teacher in the Cards, by Alejandro Jodorowsky

Gdyby karta Gwiazda mogła mówić, powiedziałaby:

W nieskończonej wielości bytów i rzeczy odnalazłem swoje miejsce – w świecie i w sobie, bo to jest to samo. Nie muszę już dłużej szukać, nie mam już żadnego obrazu siebie. Jestem na swoim miejscu. Tu i wszędzie jestem przywiązana z własnego wyboru.

„Jestem w każdej cząsteczce kurzu, na każdym szlaku wodnym, na każdej gwieździe i w każdej części mojego ciała. I jak mógłbym nie szanować świata, moich kości i ciała? Cała ta sprawa nie należy do mnie; pożyczono mi go tylko na jakiś czas. I szanuję ją, bo to moja świątynia – ta, w której mieszka niewyobrażalny Bóg. Umysł jest materią, a materia jest umysłem, wszechświat nieustannie rodzi się i pęka, a w jego centrum, tam, gdzie klęczę, znajduję się ja.

Jeśli mówię «jestem tam», mam na myśli to, że jestem w tym, co podtrzymuje całe życie, w tym nieskończonym źródle energii, którą rozprowadzam poprzez mój umysł, moje serce, moje genitalia, energie o wzniosłej czystości, które tryskając ode mnie oczyszczą świat. Daję atmosferze zapach, wodę słodycz, Ziemię płodność i wszystkie oceany życie. Nie ma miejsca w kosmosie, w którym byłabym nieobecna.

W każdej chwili nigdy nie porzucam teraźniejszości. Ani przeszłość, ani przyszłość nie mogą mnie uwięzić, ani plany, ani żale. Stały i wierny swemu miejscu, otrzymuję i daję. A kiedy mówię: „Jestem ze świata i z siebie”, oznacza to, że oddaję się bez zastrzeżeń, eliminując wszelką krytykę aż do jej najbardziej niejasnego źródła. Nie oceniam. Kocham i służę.

Nie dzielę się, nawet na włos. Należę – to znaczy czczę, jestem posłuszny. Dlatego jestem nagi, nagi jak drzewo, ptak lub chmura. Jestem moim ciałem, moim ciałem i moją krwią, dlatego nie mogę porzucić siebie, jeśli nie porzucę siebie. Jak mógłbym nie kochać tego, co mnie miłosnie opętało?

Tak jak oddaję się Ziemi, tak oddaję się mojemu ciału i kościom. Tak jak powierzam się oceanom, tak powierzam się mojej krwi. Tak jak oddaję się powietrzu, tak oddaję się swojej skórze. Tak jak oddaję się gwiazdom, tak oddaję się swoim włosom. I promieniejąco pełen miłości tego niewolnika, działam na świat i na siebie. Działam, czyli płynę z nurtem świata, eliminując przeszkody i przekazując energię, która pochodzi spoza gwiazd. Wszystko, co mogę zrobić, to wzbogacić i oczyścić, odżywić, zrozumieć i oczyścić. Zachowuję się wobec siebie w ten sam sposób; otwieram się na nieskończoność, pozwalam, aby oddech bogów przepływał przez wszystkie pory mojej skóry. Nie stawiam oporu gwałtownemu krążeniu mojej krwi. Pozwalam, aby wszystkie tajemnice przeze mnie przechodziły. I ze środka mojego brzucha, który stał się nieskończonością, otrzymuję i pozwalam narodzić się Całości Światła.